Bombki i spódnice "na baletnicę" zdecydowanie królowały w latach 50tych. Zazwyczaj miały długość do kolana bądź do połowy łydki, a w wersji balowo-wieczorowej do ziemi. Zdecydowanie krój ten jest bardzo dziewczęcy i przyjemny dla oka. I wyjątkowo mi się podoba, mimo że w mojej szafie mieszka tylko jedna spódnica tego typu... Mało tego, została zakupiona w czasach kiedy w sukienkach prawie w ogóle nie chadzałam...
Jakiś czas temu, gdy przywdziałam wspomnianą "bombkę" moja dawna nauczycielka od polskiego, Pani Ania, kobieta światła i przemiła, uznała że wyglądam w niej jak Mała Tancerka autorstwa Edgara Degas. Szczerze mówiąc nie widzę zbyt dużego podobieństwa. Ale Tancerkę ubóstwiam, więc uznałam że jest to świetny pretekst by ją Wam zaprezentować. A gdyby kogoś ciekawiło, to baletnica została zaprezentowana pierwszy raz na Wystawie Impresjonistów w 1881, wykonana jest z barwionego wosku i posiada materiałowe (!) ubranie... Gdybym miała wolne 12mln dolarów, nawet bym się nie zawahała, brałabym w ciemno!
A oto spódnicowa bomba. Jej zdecydowanym plusem są niewidoczne, głębokie kieszenie. W tle brama na ulicy zapomnianej w Bielsku :)
spódnica: h&m
bluzka: h&m
pasek: lumpeks
pasek: lumpeks
płaszcz: lumpeks
torba: targowisko na Kole
buty: allegro
Zdjęcia Małej Tancerki: Skarby Impresjonizmu, Kear J., Bielsko Biała (:D) 2008. Moje zdjęcia: Panna Czarnota.
och, ach. już zapomniałam, że robiłyśmy zdjęcia w tym zestawie.
OdpowiedzUsuńno widzisz :D
OdpowiedzUsuńprawde mowiac to nigdy nie czytam tylko ogladam obrazki i zachwycam sie twa uroda
OdpowiedzUsuńok :) kimkolwiek jesteś :P
Usuńmała,od pewnego czasu dojrzewam do tego żeby podejść do maszyny do szycia. Mam nadzieję że niebawem dojrzeje:) różowy w prążki kawałek materiału czeka...
OdpowiedzUsuńya!!! :D:D:D dojrzewaj, dojrzewaj :D:D:D
UsuńUwielbiam ten klimat!
OdpowiedzUsuńSuper!!
Zapraszam do mnie :)
http://white-suite.blogspot.com/
Jesteś bardzo ładna :) Ale Twoje stylizacje też bardzo udane ;)
OdpowiedzUsuńślicznie i kobieco :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie spódnice! W moim przypadku genialnie ukrywają najbardziej problematyczne miejsca :D
OdpowiedzUsuńTen fason uwielbiam, a Ty wyglądasz zjawiskowo!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten fason chociaż do mnie on zupełnie nie pasuje :(
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja i przecudowne zdjęcia. Wyglądasz w tej spódniczce tak wdzięcznie.. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńDziękuję, pięknie dziękuję :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz naprawdę uroczo :) Świetny zestaw i zdjęcia piękne.
OdpowiedzUsuń-Doris
uroczo ;)
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemna spódniczka!
OdpowiedzUsuńpasuje Ci taki styl ;)
OdpowiedzUsuńwyglądasz uroczo :) świetne tło do zdjęć z drzwiami! bardzo pasuje!
OdpowiedzUsuńKupuję Cię w całości :)
OdpowiedzUsuńjara mnie Twój kuferek!
OdpowiedzUsuńniezwykle intrygujące te trzy ostatnie zdjęcia na schodach :) fajnie by wyglądały takie same w czekoladowych nylonach :)
OdpowiedzUsuń